05 Jun
05Jun

Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju przygotowało projekt rewolucyjnych zmian w planowaniu przestrzennym. Według pierwszych informacji na temat projektu zniknąć mają decyzje o warunkach zabudowy. Zniknie również studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W zamian wprowadzone zostaną dwa rodzaje planów - plany przeznaczenia jako odpowiednik studium oraz plany zabudowy. Plan przeznaczenia będzie obowiązywał na terenie całej gminy i będzie miał charakter ogólny. Plan zabudowy będzie precyzował ustalenia planu przeznaczenia. Na terenach pozbawionych planu zabudowy obowiązywać będą standardy urbanistyczne określone w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Gminy będą mogły uchwalić własne standardy urbanistyczne. Decyzje o warunkach zabudowy zostaną zastąpione tzw. decyzjami lokalizacyjnymi, które będą zezwalać na kontynuację lub uzupełnienie zabudowy, o ile standardy urbanistyczne na to pozwolą. Istotnym dla inwestorów będzie z pewnością to, że projekt zakłada, iż decyzje o warunkach zabudowy wydane przed wejściem w życie zapowiadanych zmian, będą obowiązywać do czasu uchwalenia planów przeznaczenia, nie dłużej jednak niż 3 lata. 

Projekt zakłada rewolucyjne zmiany, które mogą spowodować inwestycyjny chaos. Wprowadzenia takiej ilości nowości jednocześnie obawiają się deweloperzy, dla których inwestycja to proces trwający wiele lat i wiążący się z ponoszeniem dużych wydatków. Ewentualne wprowadzenie wyżej opisanych zmian może oznaczać dla wielu inwestorów straty finansowe. Pozostaje mieć nadzieję, że projekt Ministerstwa zostanie dopracowany w ramach konsultacji społecznych. Jest to kolejne podejście rządzących do przeprowadzenia rewolucyjnych zmian w planowaniu przestrzennym. Czas pokaże, czy twórcom projektu nie zabraknie determinacji.

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.